Mami

Mami trafiła do schroniska wraz z piątką swoich dzieci. Odkarmiła już swoje maluszki i teraz czas, aby i ona znalazła nowy domek. Początkowo Mami na nas syczała, nawet próbowała drapnąć. Z czasem jednak zaczęła nabierać do nas zaufania. Obecnie Mami pozwala nam się głaskać, sama ociera się główką o dłoń. Można ją podrapać pod bródką, a ona wyciąga przy tym szyję i słodko mruży oczka na znak zaufania. Wobec obcych osób nadal miewa opory, ale jeśli tylko ktoś poświęci jej wystarczająco dużo czasu, z pewnością koteczka się otworzy. Mami ma już swoje latka, wiemy że starszemu kotu ciężko znaleźć dom, ale liczymy na to, że czeka ją lepszy los niż życie w schronisku. Zachęcamy do adopcji naszej wspaniałej, dzielnej Mami.