Stasiu trafił do schroniska z bardzo dużą raną na szyi. Rana dawno się już zagoiła więc nasz piękny kot rozgląda się już za swoim człowiekiem. Kotek źle znosi pobyt w kociarni, jest wystraszony w dalszym ciągu prycha na nas i próbuje udrapać. Najpewniej czuje się w pobliżu swojego pluszowego domku w kształcie truskawki, gdzie praktycznie cały czas leży schowany. Stasiu czasami daje się delikatnie pogłaskać, jednak drzemie w nim jeszcze dużo niepokoju. Jesteśmy pewni, że w warunkach domowych u osoby rozumiejącej kocie sygnały z pewnością szybko zbuduje więź i wzajemne zaufanie.
Wiek: 4 lata
Odrobaczenie/ odpchlenie: tak
Szczepienie przeciw chorobom wirusowym: tak
Chipowanie: tak
Kastracja: tak
Telefon w sprawie adopcji 577 370 112 lub SMS "adopcja Stasiu" - oddzwonimy.